Wczoraj dzień dietowy popsuty, bo zjadłam w nocy czekoladowego mikołaja, który miał być na prezent...Ale nie wyszło więcej niż 1400 kcal.
Dzisiaj jadłam:
- śniadanie: serek wiejski z truskawkami - 250 kcal
- Obiad: 100 g makaronu pełnoziarnistego z truskawkami i śmietaną -419 kcal
Razem: 613 kcal
Do tego trzeba by doliczyć z dwa ciastka kawowe, które upiekłam na prezenty mikołajkowe. To powiedzmy, że 200 kcal.
Całość nie więcej niż 1000 kcal.
Udało mi się wczoraj zebrać i poćwiczyć.
Na weekend wyjeżdżam do znajomych, więc znowu nie będę mogła przeliczyć kalorii ale za to daje sobie za cel nie jedzenie słodyczy i nie picie alkoholu! Jeść zamierzam małe porcje.
Na jutrzejrze menu mam zaplanowane:
- śniadanie: serek wiejski z truskawkami-200 kcal
- obiad: 275 gramów polędwiczki wieprzowej - 300 kcal, 40 gramów makaronu pełnoziarnistego - 138 kcal
Razem: 721 kcal
Znajomi pewnie będą chcieli, żebym zjadła kolację, więc trzeba doliczyć to co zjem na miejscu. Postaram się zjeść mało i lekko, powiedzmy, że wyszłoby z 500 kcal nawet to razem będzie 1221 kcal
Oby utrzymać plan.
Pozdrawiam!
Komentarze
Prześlij komentarz