Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2025

Kolejny dzień

 Hej! Jestem dzisiaj na zdalnej, to pomyślałam, że napiję się kawy na balkonie i odezwę tutaj. Wczoraj na wadze była "5" z przodu ale dzisiaj znowu "6". Kijowo. Chciałabym dać sobie czas do końca roku, żeby się ogarnąć. I fizycznie i psychicznie. Nie jest to jakaś data wiążąca, no jak skończy się grudzień a mi się nie uda to co wtedy? Przecież świat się nie skończy, czasem myślę, że niestety nie skończy się. Staram się nie rozmyślać o rzeczach, które mnie smucą. Chodzę do kina, na spacery, oglądam seriale. Takie tam. Jak źle się czuję to nie gotuję i to mnie gubi bo potem w pracy trzeba coś jeść i kupuję jakieś gotówce co ani nie jest ekonomiczne ani nie pomaga w odchudzaniu. Cenię sobie ostatnio te dni na zdalnej bo wtedy mam więcej siły,żeby się ogarnąć. Wziąć prysznic, umyć włosy, naoliwic skórę olejkiem, stosować jakieś preparaty do pielęgnacji buzi. Ale to takie są właśnie zrywy bo na ogół nawet z podstawowymi czynnościami jest dramat.  Wdrożyłam suplementację....