Hej! Od kilku dni zastanawiam się czują faktycznie słabo się czuję czy po prostu jestem leniwa. Poczucie niemocy może wynikać z depresji, niedoczynności tarczycy, niedoboru magnezu, ferrytyny, żelaza. Trudno to rozgraniczyć. W poprzednim poście zapomniałam wspomnieć, że na plaży znalazłam obrączkę z białego złota. Wcale się nie cieszyłam, współczuję kobiecie, która ją zgubiła,jednak to ważna pamiątka. Wątpię,żeby odnalezienie właścicielki było możliwe. Jak dam ogłoszenie to przecież każdy może się zgłosić. Znowu mam nawrót silnych leków. Może powinnam wrócić do pregabaliny, pamiętam, że pomagała. Mało wtedy odczuwałam emocje, prawie w ogóle. Dla niektórych może to się wydawać, że człowiek wtedy jest niczym roślinka. Ale ja od lat żyje w totalnej, wewnętrznej pustce, co jest "normalne" w borderline. Jak już coś czuje głębokiego to są to zazwyczaj negatywne uczucia, czasami euforia jak to w niestabilności borderlinowej. Od dawna jednak ta euforia nie występuje. A propos borde...
bo jeden to za mało