Waga się unormowała i pokazuje 59,5 kg, także zeszłam poniżej 60 kg, co bardzo cieszy. Jestem w trakcie okresu, to też woda zeszła i czuję się lżej.
Aktualne wymiary:
Brzuch-pępek: 78
Brzuch poniżej:83
Udo: 56
Łydka: 38
Jednak to bieganie, nawet jeśli waga spada wolniej, duuuzo daje. Widzę, że nogi są dużo szczuplejsze, brzuch maleje. I ogólnie ciało jest w dotyku dużo jędrniejsze. Nawet dostałam komplement, że pupa zaczyna wyglądać pięknie. I to prawda,bo jest twardsza.
Wczoraj było bieganie. 5 km, ale ciężko mi było wyjątkowo. Chyba że względu na tygodniową przerwę no i pogodę. A, no i w trakcie okresu jestem, to też mniej komfortowo. Biegałam po 18 ale i tak było dosyć duszno i jakoś ciężko się oddychało. No ale dałam radę. Nie pamiętam czy mówiłam, ale kupiłam dosyć porządne buty do biegania. Super się w nich biega, są jak sprężynki. Właściwie to mam dwie pary, już nawet nie pytajcie dlaczego, nie mam pojęcia po co mi tyle par butów. Widocznie mam coś z głową.
Boże 59, fantastycznie, gratuluję!!!! Co do biegania, też zamierzam, ale po zejsciu poniżej 69kg, bo boje się o stawy. Na razie ćwiczę. 2 pary butów sportowych to dużo? Ja mam 7, plus jakieś 45 par innych :P
OdpowiedzUsuńDziękuję! Właśnie z bieganiem też czekałam do zejścia z nadwagi, martwiąc się o stawy. 45 par butów? Szalona!:)
Usuń